Masło i nie tylko

Masło i nie tylko
Miody z Roztocza

To normalne, że miliony ludzi na świecie zjadają pieczywo. Możemy je spożywać na sucho, bez dodatków, jednak zazwyczaj mamy ochotę je czymś posmarować. Wybór pada na tłuszcze.

Najczęściej chleb czy bułkę smarujemy masłem, czyli tłuszczem zwierzęcym uzyskiwanym w wyniku ubijania wysokoprocentowej śmietanki. Masło bardzo dobrze smakuje, choć zdaniem części ekspertów nie należy go zjadać w nadmiarze. Tu istnieje jednak spór wśród specjalistów, z których część uważa, że nie ma lepszego tłuszczu do smarowania pieczywa niż masło właśnie.

Faktem jest, że doczekało się ono alternatyw. Od lat dobrze sprzedają się margaryny, czasami określane mianem masła roślinnego. W okresie PRL były one promowane jako zamiennik dla tłuszczu mlecznego, co wynikało głównie z rynkowych niedoborów produktów mlecznych.

Dziś nie brakuje głosów ostrej krytyki, ponieważ każdy roślinny tłuszcz do smarowania powstaje na bazie tłuszczy utwardzonych i uwodnionych, które poddaje się licznym chemicznym procesom. Mamy też margaryny funkcyjne, które dzięki unikalnym recepturom mają wpływać na obniżenie cholesterolu.